W związku z tym, że jest tak jak sądziłem tzn. jedyną
czytelniczką moich Blogowych wypocin jest moja terapeutka (serdecznie
pozdrawiam) zamieszczę dzisiaj link do wspaniałej piosenki, która podnosi mnie
na duchu po każdej nieudanej wizycie w jej gabinecie.
Jakie jest moje drugie i trzecie imię?
Kiedyś skręciłem sobie kostkę jeżdżąc na rolkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz